GŁOS POD LUPĄ. Zadanie 2.
Czas na kolejny krok w obserwacji swojego głosu 🙂
Tym razem poproszę, żebyś posłuchał/posłuchała swoich nagrań z zeszłego tygodnia.
Nawet jeśli nie lubisz słuchać siebie w nagraniach, to proszę, zrób to. Bez tego kroku trudno będzie pójść dalej.
Spróbuj posłuchać tych nagrań z dużym dystansem, tak jakby to były nagrania kogoś innego. Nie koncentruj się na tym, czy to, co słyszysz, wydaje Ci się znajome, czy obce.
Wiesz już przecież, że każdy z nas swój głos słyszy inaczej niż nasi słuchacze. Często niechęć do słuchania swoich nagrań wynika właśnie z tego, że nie chcemy się konfrontować z tym obcym dla nas brzmieniem.
Zachęcam, żeby każdego z nagrań posłuchać kilkakrotnie i trochę się z nimi oswoić. Masz na to cały tydzień, nie musisz się spieszyć.
Ale oczywiście warto zapamiętać wrażenia, jakie towarzyszą słuchaniu za każdym kolejnym razem.
Chciałabym, żebyś następnie spróbował/spróbowała odpowiedzieć sobie na następujące pytania:
- Czy podoba Ci się to, co słyszysz?
- Jeśli tak, to co jest elementem, który w największym stopniu sprawia, że masz ochotę wcisnąć kciuk w górę?
- Jeśli nie, to co jest tym elementem, który sprawia, że masz ochotę wcisnąć kciuk w dół?
Możesz znaleźc kilka takich cech, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. A zauważenie ich pomoże Ci określić kierunek Twojej dalszej pracy nad głosem.
Zachęcam też do tego, żeby sobie odpowiedzieć na pytanie, czy brzmisz spokojnie, dojrzale, pewnie, zdecydowanie, czy może raczej słychać napięcie, zdenerwowanie niepewność.
W dalszej części już dość szczegółówo przyjrzymy się tym aspektom Twojego brzmienia, na które już tydzień temu zwracaliśmy uwagę. Teraz jednak odniesiemy się do tego, co rzeczywiście słychać na nagraniach, a nie do tego, jak nam się wydaje, że brzminy 😉
A zatem sprawdź i zanotuj:
- jak oceniasz swoje tempo mówienia (bardzo wolne/wolne/umiarkowane/szybkie/bardzo szybkie);
- czy poszczególne warianty nagrań róźnią się tempem (jeśli tak, to tempo którego z nagrań uważasz za najlepsze);
- czy mówisz dostatecznie głośno/zbyt głośno/zbyt cicho;
- czy to co słyszysz brzmi ekspresyjnie, interesująco, czy raczej monotonnie;
- czy mówisz wyraźnie;
- czy w nagraniu słychać Twój oddech;
- czy jesteś zadowolony/ zadowolona z wysokości głosu;
- czy jesteś zadowolony/zadowolona z barwy głosu (w skali od 1 do 10). Jeśli jesteś zadowolony/zadwolona, to co Ci się w tej barwie podoba najbardziej, a co najmniej;
- czy słychać jakieś dłuższe pauzy;
- czy słychac dzwięki namysłu itp.;
- czy głos jest stabilny, czy też się zmienia, chrypi, drży, załamuje, zmienia nagle wysokość;
- czy głos jest dźwięczny, czy tez stłumiony, pozbawiony dźwięczności, a może ma nosowe zabarwienie;
- jeśli zwróciłeś/zwróciłaś uwagę na coś jeszcze, o czym nie wspomniałam, to też to zanotuj.
Na koniec porównaj odpowiedzi z notatkami, jakie zrobiłeś/zrobiłaś tydzień temu, gdy się nagrywałeś/nagrywałaś. Ciekawa jestem, w ilu punktach to, co sobie wtedy wyobrażałeś/wyobrażałaś na temat swojego brzmienia, będzie się pokrywało z tym, co rzeczywiście usłyszałeś/usłyszałaś słuchając nagrań.
Czemu służy to ćwiczenie?
Przede wszystkim określeniu tego, co chciałbyś/chciałabyś poprawić w swoim brzmieniu. Ale też temu, żeby zauważyć, co jest atutem, mocną stroną twojego brzmienia.
Może się na przykład okazać, że mówisz zbyt cicho, ale za to w dobrym tempie. Albo niezbyt płynnie, ale za to bardzo wyraźnie itd.
Dodatkowo, porównianie tego, co myslałeś/myślałaś o swoim głosie w trakcie nagrywania z tym, co usłyszałeś/usłyszałaś po jego odtworzeniu, może pokazać Ci, czy przypadkiem nie oceniasz siebie zbyt krytycznie.
Bardzo jestem ciekawa Twoich spostrzeżeń.
Życzę przyjemnego i uważnego słuchania 😀