Guzki głosowe, zwane też guzkami krzykacza lub guzkami śpiewaczymi, mają charakter nabyty i są wynikają z nieprawidłowej emisji głosu. Nieprawidłowy tor oddechowy, a w jego konsekwencji nadmierne napinanie mięśni krtani i związany z tym twardy atak głosowy prowadzą do zmian na strunach głosowych, które najpierw mają charakter odwracalny, a nieleczone stają się zmianami nieodwracalnymi i wymagają interwencji chirurgicznej. Często przypadłości tej towarzyszy niedomykalność strun głosowych. Po zabiegu usunięcia guzków niezbędna jest rehabilitacja głosu. Ma ona na celu poprawę jakości głosu, który jest bardzo zmieniony (zachrypnięty, słabo słyszalny, wydobywany z trudem), ale przede wszystkim dąży się w niej do wypracowania prawidłowego sposobu wydobywania dźwięków mowy. Jeżeli po operacji usunięcia guzków głosowych będziesz nadal nadwyrężał krtań, mówił w ten sam nieprawidłowy sposób, to zmiany odnowią się. Jedyną drogą do tego, by uniknąć dalszych problemów z głosem, jest jego rehabilitacja. Terapia taka jest prowadzona zawsze wg zaleceń lekarza foniatry. Wymaga ona dużego zaangażowania i systematycznej pracy pacjenta. Nagrodą za ten trud jest zdrowy głos.
Rok temu miałem usunięte guzki krzykacza. Niestety po zabiegu została mi niemiła ‘pamiątka’ w postaci niedomykalności strun głosowych. Czy w moim wieku, w moim zawodzie i przy dużej eksploatacji głosu taka terapia może mi rzeczywiście pomóc ?
24
lut