Każdy, kto miał do czynienia z pracą głosem, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że systematyczne ćwiczenia i ciężka praca pozwalają udoskonalić warsztat. Początkujący mówcy mogą jednak wychodzić z pewnych założeń, przez które będą błądzić i nie wykorzystają maksymalnie swojego potencjału. Jesteśmy w stanie to zmienić, stosując kilka poniższych kroków.
Świadomość możliwości kreowania głosu
Uporczywe przeświadczenie, że nic się nie da zrobić z głosem, którym zostało się obdarzonym, w zasadzie całkowicie zamyka drogę rozwoju w tym kierunku. Tymczasem wśród nauczycieli emisji głosu dość popularne jest powiedzenie, że nie ma złych głosów – są tylko głosy nieustawione i używane nieumiejętnie. Zamiast skupiać się na swoich niedoskonałościach, zdecydowanie lepiej je korygować. Narząd głosu i mowy, podobnie jak mózg czy mięśnie ciała, musi być poddawany treningowi, aby mógł się rozwijać i doskonalić. Niećwiczony będzie słabnąć i z czasem zawodzić nas coraz bardziej.
Motywacja i rozumne, zaplanowane działanie
Trenowanie pod okiem fachowego nauczyciela oczywiście jest niezbędne, lecz zakładanie, że to on wyręczy Cię w utrwalaniu umiejętności i samodoskonaleniu jest błędne. Motywacja do rozwoju powinna płynąć przede wszystkim z wewnątrz. Z pokonywaniem codziennych trudności, związanych z lenistwem czy brakiem wiary we własne możliwości każdy musi zmierzyć się sam. Wiele osób zniechęca się do rozwijania swoich umiejętności, wychodząc z założenia, że do ich zdobycia potrzeba wiele czasu i wysiłku, a efekt końcowy jest niewiadomy. Następstwem takiego podejścia jest zazwyczaj brak jakiegokolwiek działania. Czasem występuje refleksja w stylu „a gdybym powolutku zaczął robić to rok temu…”.
Wykonaj pierwszy krok, zacznij pracować nad głosem i zobacz, co się stanie. Zaręczam, że dość szybko zorientujesz się, jakich efektów możesz oczekiwać, gdy tylko świadomie i konsekwentnie zadziałasz w tym kierunku.
Trening czyni mistrza
Ludzie żyjący w biegu zbyt często wychodzą z założenia, ze wszystko powinno przychodzić szybko i bez wysiłku. W rzeczywistości każda umiejętność jest rozwijana stopniowo metodą małych kroków. Żaden trening nie będzie skuteczny, jeśli nie jest wykonywany w sposób świadomy, z obserwacją swoich postępów. Nagrywanie swojego głosu pozwala zarówno na wsłuchanie się „z boku” w nasze niedoskonałości i to, co chcemy zmienić, jak też daje możliwość obserwowania zmian idących z każdym krokiem. Docenimy nasz wysiłek, kiedy wiąże się nawet z drobnymi, lecz regularnymi zmianami. Utrwalajmy przyswojone nawyki, aby się nie cofnąć.
Nie bój się wyzwań
W przypadku, gdy głos jest naszym narzędziem pracy, oprócz warsztatu musimy mieć także wyrobioną pewność siebie w jego użyciu. Dlatego warto pokonywać opór przed wystąpieniami publicznymi i celowo wykorzystywać każdą nadarzającą okazję do wypowiedzi na większym forum. Ten wysiłek nie tylko przełoży się z czasem na większą swobodę i pewność, ale także stworzy okazję do otrzymania wartościowej informacji zwrotnej, która z kolei pomoże właściwie ukierunkować dalszą pracę nad głosem.
